czwartek, 22 stycznia 2015

Epilog

Jestem młody, bogaty, sławny i mogę mieć każdą laskę. Jestem piłkarzem najlepszego klubu na świecie o czym marzą miliony ludzi. Mam świetnych przyjaciół i setki panienek które zrobią wszystko, żebym zwrócił na nie uwagę. Przygody na jedną noc to moja codzienność. Nie dla mnie banały o miłości. Kwiatki, czekoladki i stały związek. Jestem wolnym duchem i żadna kobieta tego nie zmieni…

No….fakty troszkę się zmieniły.                                     


A więc poprawka. Oto ja. Neymar da Silva Santos Junior. Piłkarz najwspanialszego klubu. Ojciec dwójki dzieci i mąż najpiękniejszej kobiety na świecie. Jakim sposobem taki kobieciarz jak ja znalazł tę jedyną? Otóż pewna niezwykle pyskata, drobna dziewczyna znalazła się na mojej drodze. I to dosłownie drodze. Wyglądała niewinnie, na nieśmiałą dziewczynę, ale to były tylko pozory. Tak, pozory mylą i sam się o tym przekonałem. Ta drobna istota była uosobieniem wszystkich moich fantazji, doprowadzała mnie do szału ale jednocześnie nie dawała mi spokoju. Zajmowała moje myśli dzień i noc spędzając mi sen z powiek. Gdy pierwszy raz ją ujrzałem, miałem kompletny mętlik w głowie. Była niezwykle pyskata, niedostępna, ale przyciągała mnie do siebie niczym magnez. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Tego dnia wiedziałem, że będzie moja, że będziemy razem. I proszę. Jesteśmy, kochamy się, mamy dwójkę wspaniałych dzieci. Mam wszystko! I niczego więcej nie potrzebuję. Czuje jej wspaniałe ciało przy sobie, słyszę śmiech dzieci i wiem ze to jest to.
Miłość. 
_________________________________________________________________________________
Hej wszystkim :*
Cóż..takim sposobem dotarliśmy do końca. Jest mi trochę przykro, że to już koniec tej historii jednak ostatnio coraz mniej osób zaczęło się pojawiać wiec stwierdziłam, że nie ma sensu na siłę go ciągnąć. Moje pierwsze opowiadanie dobiega końca ale to dopiero początek od dziś rusza blog o Victorze Valdesie na którym rozdział powinien się pojawić w ciągu kilku dni. A wiec zapraszam was wszystkich :)
Chciałabym też podziękować wszystkim czytającym a najbardziej tym komentującym. Wasze opinie są dla mnie bezcenne i widząc każdą z nich mam zapał do pisania i wielki uśmiech na twarzy. Więc chciałabym poprosić każdego kto przeczyta ten epilog o komentarz. Chce wiedzieć ile was tu jest i czy jest sens zaczynać Victora. Szczególne podziękowania dla mojej Minizy. To dzięki niej jest ten blog  i moim dwóm najwspanialszym Caroline i Ami Neymar za wielokrotną pomoc w pisaniu :) 
Oraz wam wszystkim za to, że czytacie i jesteście. 
Wielkie dzięki Kochani :*
P.S. Anonimowi podpisujcie się!:D

13 komentarzy:

  1. Aj! <3 Będzie mi brakowało tego bloga ;'(
    No ale coś się kończy i coś zaczyna ;3
    Bloga o Valdesie będę oczywiście czytała^^
    DZIĘKUJĘ CI ZA TO OPOWIADANIE <3 /Zuza

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że koniec :(
    Psss podoba mi się Twój styl pisania i będę czytać twoje inne opowiadanie pozdrawiam ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że to koniec ale kocham tę historię i jestem zadowolona z takiego obrotu spraw :* o nowym blogu też mnie możesz informować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łezka mi pociekła :') Szkoda, że ta historia już się skończyła, ale z drugiej strony będzie nowy blog. Jupi!!! :D To opowiadanie było naprawdę cudowne i możesz być pewna, że bloga o Victorze będę odwiedzać, bo masz we mnie stałą czytelniczkę. ;* Już czekam na rozdział na nowym blogu <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, nie masz mi za co dziękować! :) pomaganie Ci było czymś wspaniałym.
    Epilog jest cudowny <3
    będę tęsknić
    ale będzie Victor!
    całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie płakać mi się chce, kiedy pomyślę, że to już koniec tego cudownego opowiadania! No, ale cóż - wszystko ma swój początek, tak jak i koniec. I trzeba się po prostu z tym pogodzić. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Naprawdę mi przykro z tego powodu, ale mam pocieszenie - bo będziesz pisała kolejne opowiadanie, które będzie o Valdesie. Mimo, że nie będzie to opowiadanie o Neymarze, to i tak będę je czytać.
    Naprawdę nie masz za co dziękować za pomoc!
    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział VV <3
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspanialy koniec, szkoda tylko ze to koniec :') Z pewnoscia bede czytac inne twoje dziela. Ta historia byla piekna i bedzie juz zawsze. Do zobaczenia na nastepnym blogu :) /Edyta

    OdpowiedzUsuń
  8. hej:) czytałam twojego bloga prawie ze od poczatku:) gdy przeczytałam nagłówek czyli epilog to az mi sie płakac chce bardzo podoba twój blog i napewno gdy znajde czas to przeczytam wszystko od początku .Ciesze sie ze wszystko skończyło się dobrze :)
    http://lucyandneymar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. To już jest koniec...
    :'((
    Będę tęsknić za Neyem i Ritą! :'(
    Kochałam to opowiadanie, ale cóż!
    Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Na Twoim blogu jestem dopiero 2 dzień i cholernie mi przykro, że kończysz to opowiadanie bo jest ono jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek czytałam. Będę w chuj mocno za nim tęsknić ;(
    Nat ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten epilog ta czyste kłamstwa. Obie dobrze wiemy, że Ney czeka na mnie ! :D
    Teraz tak serio. Opowiadanie było wspaniałe, cudowne, fantastyczne i genialne ! Uwielbiałam je czytać, ale o tym już wiesz :)
    Przykro mi, że to już koniec, ale wiem że każde następne będzie równie dobre. Czekam więc na V.V <3

    PS. To, że to opowiadanie dobiegło końca, jest zasługą jedynie tych, którzy nie komentowali :)

    OdpowiedzUsuń
  12. będzie mi brakować tego fanfiction. do tej pory tak nie uważałam, myślałam, że szybko o nim zapomnę, ale teraz, kiedy dotarłam do epilogu, czuję, że czegoś mi brakuje. tak, nie chcę żegnać się z tym opowiadaniem, ale klamka już zapadła. co zrobię? nic nie zrobię. mogę co najwyżej znaleźć kolejne opowiadanie o neyu, ale moje oczy nie natknęły się do tej pory na coś wartego uwagi. ten blog był skarbem. będę tęsknić, wiesz? ireth x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku bardzo mi miło!:*
      Zapraszam więc bardzo serdecznie na opowiadanie o Victorze :) Mam nadzieję, że tak samo Ci się spodoba :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń