Hej wszystkim :*
Pewnie myślicie, że was opuściłam ale wcale tak nie jest. Niestety ostatnio długo nie pojawia się rozdział ale wynika to z mojego zakazu na komputer :( mam już napisane część rozdziału więc jak tylko wejde na komputer to postaram się dodać nowość :)
Ściskam mocno i mam nadzieje że zostaniecie ze mną :*
<3
OdpowiedzUsuńJesteśmyy <3 :*
OdpowiedzUsuńBędziemy czekać ile będzie trzeba, spokojnie :*
OdpowiedzUsuńCaly czas tu wchodzę
OdpowiedzUsuńCzekam
OdpowiedzUsuńNareszcie
OdpowiedzUsuńCzekamyyy wciaz
OdpowiedzUsuńCzekamy <3
OdpowiedzUsuńOczywiście, że czekam, ale to już wiesz, przecież codziennie Ci spamuję na GG :D Dodaj dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńDodaj już
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadanie <3 Pisz jak najdłuższe rozdziały <3 Kocham to jak opisujesz co czują <3
OdpowiedzUsuńJak masz zamiar pisać co miesiąc 1 rozdział to lepiej epilog już napisz
OdpowiedzUsuńPrzykro mi. To się jeszcze nie stanie. Jeśli nie masz ochoty czytać to nie musisz, nie zmuszam.
UsuńPozdrawiam
Kinga
Drogi Anonimie. Nie jesteś jedyną osobą, która czeka na kolejny rozdział tego opowiadania. Z własnego doświadczenia wiem, że napisanie czegoś, z czego sam autor będzie zadowolony jest niezmiernie trudne, a komentarze takie jak Twój, wcale nie pomagają. Kinga nie pisze opowiadania z obowiązku, a z przyjemności, którą ty jej w tym momencie odbierasz. Dlatego proszę odpuść sobie tego typu teksty, bo nie jesteś kimś, kto może stawiać jakiekolwiek warunki. Dziękuję i dobranoc.
UsuńNie tylko ty czekasz na rozdział. Ja również czekam i to z niecierpliwością, ale przecież może autorka nie mieć czasu? Jak napisze to na pewno doda rozdział. :) To nie jest jej obowiązek, tylko przyjemność.
UsuńKinia kiedy kolejny?? ;*
OdpowiedzUsuńWłaśnie go piszę więc powinien być dziś :)
UsuńEwentualnie po północy.
Pozdrawiam :*
Hej hej! Czekamy wszyscy! Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła zatracić się w Twoim cudownym opowiadaniu który zajął część mojego mózgu :3
OdpowiedzUsuńNo i gdzie on jest?!
OdpowiedzUsuńBędzie spokojnie. Jest prawie skończony tyle, że ja też mam szkołę naukę i własne życie. Proszę o trochę wyrozumiałości..
UsuńPozdrawiam